Co jakiś czas zdarza mi się usłyszeć pytanie z tematu tego wpisu. Zwykle pierwsze co robię to ustalam dwie sprawy:
- czy ten tańszy kolagen jest rybi?
- gdzie został on wyprodukowany?
Zajmę się najpierw składem. W co drugim kosmetyku można spotkać się z wyrazem "kolagen", co często bywa sporym nadużyciem, ponieważ "inne" kolageny różnią się od "naszego" tym, że najczęściej jest to zwykła żelatyna wieprzowa. Owszem, ma ona jakieś tam pozytywne działanie, ale bardzo daleko jej do rybiego kolagenu, który ze względu na swoją budowę i biologiczną aktywność działa zupełnie inaczej i po prostu mocniej. Jeśli chcecie sobie jeszcze bardziej zaoszczędzić - polecam dosypywanie żelatyny spożywczej do potraw - na jedno wyjdzie ;). Jeśli w składzie nie znajdziesz określenia "fish collagen" to już wiesz dlaczego jest on taki tani.
Drugą przyczyną pozornie lepszej ceny jest pochodzenie kolagenu. Najczęściej jest to kolagen produkowany w Chinach, który zwykle zawiera dodatkowo konserwanty (parabeny), a jego odporność na wysoką temperaturę pozostawia wiele do życzenia...
Nasz kolagen w żelu produkowany jest w polskich laboratoriach, nie zawiera parabenów, konserwowany jest kwasem mlekowym, a swoją biologiczną aktywność utrzymuje w temperaturze do 28 C.
Niewiele na rynku jest kosmetyków, które w swoim składzie nie zawierają konserwantów, a ponadto składają się tylko z kilku składników. Skład naszego kolagenu w żelu przedstawia się tak: aqua, fish collagen, caprylyl glycol, elastin, lactic acid
Jeśli macie jakieś pytania, chcecie porównać różne rodzaje preparatów opartych na kolagenie - proszę zostawić komentarz.